29 października 2014

O czym myślą kobiety? Odliczając do 8.

2 komentarze:
 

"Przysięgam, że myśleć za dużo to choroba, prawdziwa i rzeczywista choroba".
F.Dostojewski, Notatki z podziemia.

***

Pewnie, że łatwiej poszłoby z tym, o czym kobiety NIE myślą. Na piątkę odpowiedziałaby wtedy świecąca po oczach biel niezapełnionego literami wpisu. Albo i nie. Bo przecież wskazywałoby to na pustkę, a nawet ta nie wymyka się spod czujnej kontroli naszych estrogenowo-progesteronowych myśli. Ba! Idąc o krok dalej, pustka jest doskonałą podwaliną do budowy skomplikowanej piramidy mentalnych pytań i mniej lub bardziej udolnego systemu odpowiedzi na nie. Może dobrze, że nie wybieram się w tym wpisie na łatwiznę?

Zanim jednak o tym, co nas tak bardzo pochłania, zacznijmy może od tego, że kobiece myśli najzwyczajniej nie śpią. Przez kilka godzin w ciągu doby znajdują się jedynie na standby'u, ale i wtedy potrafią odbijać się 
w naszych głowach echem na tyle silnym, żeby przekształcić się w sny, które ciężko przy porannej kawie odcedzić od rzeczywistości.

Jakby na to nie patrzeć, spoglądając przy tym jednak prawdzie w oczy, kobiety myślą po prostu o wszystkim 
i praktycznie bez przerwy. Swoją osobistą zazdrość wysyłam w tej chwili poleconym do męskiego rodu, który posiadł godną podziwu umiejętność niewytężania myśli wtedy, gdy nie ma takiej potrzeby (a przynajmniej - chęci), przez co jego przedstawiciele mogą sobie na przykład najzwyczajniej i zupełnie bezmyślnie poleżeć na kanapie, co dla dużej części kobiet jest - nomen omen - nie do pomyślenia. Na tym poprzestanę, bo to, czego możemy zazdrościć mężczyznom to przestrzeń do szerszej eksploatacji osobnego wpisu.

Ale wróćmy do meritum. O czym, oprócz tego, że o wszystkim, tak namiętnie myślą kobiety? (kolejność myśli przypadkowa)

1. LUSTRO

Puste, czy napompowane, tak zwane "lale" nie mają monopolu na lustrzane rytuały. Jako kobiety lubimy dobrze wyglądać i chcemy się podobać. Sobie i innym. Nawet jeśli jest w tym cień próżności, nie kładzie się ona cieniem na pozytywnym wymiarze dłuższego porannego spoglądania w lustro albo pośpiesznego łapania swojego spojrzenia w mijanej witrynie. Jeśli dzięki temu, że nasze włosy będą lub nie będą rozwiane, a usta równomiernie czerwone czujemy się lepiej i pewniej same ze sobą (albo po prostu właściwie i odpowiednio), wkładam szpilki
i wzbijam się na wyżyny bycia na "tak". I tylko kobieta wie, że kosmetyczka jest jak z gumy - przyjmie każdą ilość czasu, wysiłku i towarzyszących im myśli, żeby osiągnąć zamierzony efekt wizerunkowy.

2. FACECI I ZWIĄZKI

Wspominałam w jednym z wcześniejszych wpisów o tym, że kobiety, bardziej lub mniej świadomie, zupełnie otwarcie albo pod płaszczem negacji, szukają partnera. Najczęściej jest nim mężczyzna. Dodatkowo, mężczyzna, który będzie spełniał określone parametry: mówił z sensem, śmiał się wtedy, gdy śmiać się powinien, czytał
w naszych galopujących myślach z zainteresowaniem, które okazuje koniom mechanicznym w Top Gear, a przy okazji - dobrze wyglądał. Na takim kimś chętnie zawieszamy nie tylko oko, ale również myśli, czasami nawet
w nadmiarze i analizując każde słowo w smsie, którego nie było, ale przecież miał się pojawić. Z takim kimś chętnie zawieramy związek - przelotny, nastawiony na jedno albo i na drugie, nieformalny, formalny lub ogłoszony światu z ambony Facebooka - myśląc o tym, jak w nim trwać, nie zatracając przy tym siebie. Gdy ognia już nie ma i zamiast niego widzimy żar wspomnień, myślimy o tym, co zrobić, żeby płomień przywrócić albo związek zerwać. To wszystko wymaga hektolitrów myśli.

3. BABSKIE PITU-PITU W CZASACH KRYZYSU

Przy całym szacunku dla domowego równouprawnienia, kuchnia jest jednak domeną kobiet. To właśnie kobiety doprawiają budowane znajomości i przyjaźnie dozą unikalnej babskiej ekscytacji, która wydaje im się 
z perspektywy czasu zbyt mała albo nadmierna, przez co zmieniła smak. Te same kobiety mielą później w głowie żal, smutek albo urażoną dumę, gdy przyjdzie czas na zredefiniowanie relacji. To kobiety starają się wszystko okrasić dobrym gestem, jeszcze lepszymi chęciami i naturalną sobie empatią. Ale nawet takie combo nie zawsze pomaga. Bo gdy jedna kobieta myśli jedno, druga może konstruować myśl zupełnie odwrotną. W morzu takich myśli można się utopić. Siebie, a czasami i relację, przy okazji.

4. SEKS 

Mimo że to mężczyźni myślą o seksie, kobiety też o nim myślą. Bo jak trafnie ujął to Volant, "Bez względu na wiek, każdy woli orgazmy niż kwiatki". Myślą więc kobiety myślące-praktykujące, które seks przyjmują w regularnych dawkach ściśle przestrzeganej diety, jak i te, u których na myśleniu, ewentualnie podsycanym lekturą "50 twarzy Greya", się kończy. I choć myśli myślom nierówne w ilości i stopniu wyuzdania, niepodważalnie mają się dobrze w każdej kobiecej głowie.

5. DZIECI

Chcąc dzieci, czy też nie, kobieta jest skazana na myślenie o nich. Najpierw myśląc o tym, co zrobić i jak zrobić, żeby się nie pojawiły, gdy jeszcze nie jest gotowa oczekiwać ich z bukietem świadomej radości, wykrzykników
i wytęsknienia. Jeśli przypadkiem źle coś przemyślała i dziecko "stanie się" w mniej odpowiednim momencie, myśli o tym, jak poradzi sobie teraz ze swoim życiem i dodatkowo - nowym życiem. Gdy przyjdzie moment,
w którym oprócz myśli zacznie się również w kobiecie odzywać macierzyński instynkt, kobieta będzie myślała
o tym, jak sprawić, żeby podobnie silny instynkt pojawił się również w potencjalnym ojcu. Będąc już szczęśliwą kobietą w ciąży, kobiecych myśli będzie prawdopodobnie jeszcze więcej niż do tej pory, czasami nawet identyczne co pięć minut, bo przecież nietrudno o zagubienie którejś w całym tym hormonalnym bałaganie. Może się jeszcze zdarzyć, że kobieta będzie musiała oswoić się z myślą, że nie dane jej będzie zostać mamą naturalną i będzie myślała o alternatywnych sposobach na posiadanie potomka.  A wszystko po to, żeby po pojawieniu się dziecka, a być może i kolejnych dzieci, kobieta nie przestała o nich myśleć już do końca życia. Dziecko to temat rzeka, jak widać, myślami płynący.

6. FEMINIZM

Jedyne współczesne kobiety, których można nie posądzać o cień myśli na temat feminizmu lub myśli po prostu feministycznej to te z nieskontaktowanych plemion Amazonii lub wnętrza Afryki. Wszystkie inne, jako przedstawicielki ucywilizowanych społeczeństw, z różną częstotliwością, ale o feminiźmie myślą i - co więcej - mają na jego temat mniej lub bardziej skrystalizowaną opinię. Nawet, jeśli na najprostszy babski rozum "zza płota", feministka to nikt inny, jak kobita z wąsem i bez stanika. Niezależnie od tego, czy rozumiany właściwie, czy stereotypowo, feminizm zajmuje miejsce w kobiecych myślach, od kilku skromnych cm3 do dużo większych przestrzeni.

7. MYŚLEĆ BARDZIEJ, WIĘCEJ I MĄDRZEJ

Kobiety ambitne myślą ambicjami. Wyznaczają sobie następne cele do osiągnięcia, odkrywają w sobie pokłady twórczości i rozwijają pasje. Myślą o tym, jak ogarnąć kolejne niezaorane jeszcze pola ciekawości w swojej głowie, żeby wycisnąć z życia możliwie najwięcej wrażeń i doznań. Lubią myśleć dla niezabrudzonej komentarzami postronnych przyjemności myślenia. I właśnie dlatego lubią, nawet bardzo, spacery sam na sam ze swoją głową. 

8. NIE MYŚLEĆ

Zmęczone nieprzerwanym myśleniem, kobiety myślą również o tym, co zrobić, żeby nie myśleć. Uciekają się przy tym do różnych sposobów o skuteczności jesli nie umiarkowanej, to przynajmniej mocno chwilowej. Bo skłonność do natłoku myśli jest chyba po prostu wpisana w naszą kobiecość tak silnie, jak silnie potrafi złapać nas za rękę facet, przy którym na małą chwilę przestajemy myśleć.

***

Nie uważam, żebyśmy były chore, chociaż objawy natrętnego myślenia bywają czasami uciążliwe nawet dla nas samych.


2 komentarze:

  1. od dawna chciałam cię odwiedzić tu, na blogu, ale czasu mało, a teraz zachwycona jestem tym co kłębi się w twojej głowie i w sposobie w jaki o tym piszesz :) kilka sformułowań zachwyciło mnie szczególnie, ale ich nie wymienię jeszcze; chciałabym móc napisać, że jeden z punktów podobał mi się bardziej, ale gdy doczytałam do końca...nie potrafię wskazać JEDNEGO...z pewnością będę tu zaglądać często...pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa! Pozdrawiam. :)

      Usuń

 
© 2012. Design by Main-Blogger - Blogger Template and Blogging Stuff